Co zrobić aby się nauczyć fotografii? Od czego zacząć, a na czym skończyć? Tak kilka prozaicznie prostych pytań, może rozwiązać problem doboru właściwego aparatu fotograficznego dopasowanego, do naszych potrzeb, wymagań i chyba co najważniejsze, do naszych umiejętności.
Jaki aparat fotograficzny wybrać? Czy ma sens zakup zaawansowanej lustrzanki? Czy może mały i kompaktowy?
Dlaczego? I skąd ta rewolucyjna idea? Przecież nie od dzisiaj wiadomo że sprzęt musi być porządny, markowy i co najważniejsze drogi. Jak pisał w jednym z felietonów Ernest Shultz, że profesjonalni fotograficy mają w zwyczaju przybierać różne postawy i jedną z takich jest twierdzenie że sprzęt fotograficzny nie ma żadnego znaczenia, mówiąc to przebiegle strzelają seryjkę z motodrajwera z zabiegaczką fokusującą. I bardzo często zaawansowany fotograf, wychodzi z założenia, że dobrą fotkę można zrobić smieną, idot kamerą czy korniszonem, a sami kupują nikony jakieś z kompletem jeszcze droższych obiektywów. A jak mówiła pewna reklam skoro nie widać różnicy to po co przepłacać? No więc jak to jest?
W ostatnim czasie wśród amatorów zaobserwowałem że wielu poświęca więcej czasu na analizowanie tego, który aparat jest lepszy, ma więcej funkcji i czy, ma pełną klatkę, czy też nie, niż na fotografowanie. Zdarza się że opanowanie menu aparatu i jego możliwości jest poza możliwościami fotografa i tak się dzieję że aparat jest bardziej zaawansowany niż sam fotograf. A chyba nie o to chodzi?
Więc, jak dopasować do siebie optymalny aparat? Co zrobić aby się nauczyć fotografii? Od czego zacząć, a na czym skończyć? Tak kilka prozaicznie prostych pytań, może rozwiązać problem doboru właściwego aparatu fotograficznego dopasowanego, do naszych potrzeb, wymagań i chyba co najważniejsze, do naszych umiejętności.
Na początek. Aparat ekstremalnie prosty tak aby nauczyć się podstaw fotografii, bez tego w każdym momencie i przy najbardziej zaawansowanym aparacie wyjdą braki podstawowej wiedzy. Są mniej lub bardziej zauważalne. Stanowią też podstawę do zrozumienia pozostałych zagadnień fotografii. Cała sztuka polega na tym, że fotografii nie można się nauczyć. Czego dowodem są szkoły fotograficzne których absolwenci bardzo rzadko zajmują się swoją profesją. Fotografię należy zrozumieć, bo nie można się jej nauczyć. Jeśli chcesz zrozumieć jak działa aparat, kup aparat analogowy, lub pożyczcz od kogoś na kilka tygodni. Prosty, manualny. Im gorszy tym lepszy. Smena, Zenit to najlepsza szkoła fotografii. Kup film o czułości 100 ISO, żaden inny, do tego film, Kodak nie koniecznie, zacznij od Fuji, ma neutralne kolory i jest dobrze dopracowany. Na Kodaku śnieg będzie żółty, na Konice fioletowy, a na Fuji będzie biały, później możesz poeksperymentować. Polecam też filmy czarno-białe, czeskie, inne eksperymentalne a na końcu Ilford 100 lub 125 ISO. Po naświetleniu kilku filmów możesz zliczyć ilość niewyjściowych zdjęć – będzie ogromna radość kiedy wywołasz film i wszystkie 36 klatek będzie ostra i poprawinie naświetlona. Staraj się fotografować tak aby każde zdjęcie było lepsze od poprzedniego.
W ten sposób w ciągu kilku tygodni nauczysz się prawidłowej ekspozycji, kompozycji przy użyciu obiektywu stało ogniskowego, dowiesz się w jakich warunkach naświetlanie jest prawidłowe a w jakich nie. Możesz fotografować krajobraz, ludzi, architekturę i sprawdzić co w trawie piszczy, czyli makro. Dzięki temu twoja wiedza będzie wystarczająca, aby pracować średnio zaawansowanym aparatem fotograficzny analogowym lub cyfrowym. Ucząc się przy tym nowych funkcji i możliwości technologicznych jakie on daje – mając jednocześnie solidne podstawy. Dzięki temu nie będziesz się zastanawiać jakiego użyć ISO, czasu naświetlania, czy przysłony.
Dla bardziej zaawansowanych. Teraz czas się skupić na kompozycji, kompensacji naświetlania i wykorzystaniu wielokrotnej ekspozycji. Tak, aby z przyjętą zasadą każde zdjęcie było lepsze od poprzedniego. I zanim naciśniesz spust migawki pomyślisz co fotografujesz. Czy jest w kadrze to co chcesz aby się tam znalazło? Czy nie ma tam elementu którego nie zaplanowałeś? Czy może kadr jest zbyt wąski i nie jesteś w stanie z fotografować całej sceny jaką zastałeś? Wtedy nie fotografuj, lub znajdź fragment który odda najciekawszy element. Kiedy fotografujesz w czerni i bieli staraj się postrzegać kształty, kiedy fotografujesz w kolorze staraj się widzieć kolor. Aparat średnio zaawansowany pozwala na wykonanie najbardziej wyrafinowanych zdjęć i nie posiada żadnych ograniczeń. Jedynym jego ograniczeniem jest fotograf.
To nie aparaty robią zdjęcia tylko fotograficy! Gdyby było odwrotnie wystarczyło by kupić drogi aparat. Prawdą też jest to, że dobry sprzęt pomaga w pracy. Dlatego trzeba go najwłaściwiej do siebie dopasować, a im gorszy aparat tym lepszy...fotograf, ale to dopiero na najwyższym poziomie tej sztuki.
Dla zawodowca. No cóż nie ma lekko, cyfrowy aparat średnio formatowy bardzo popularny w wyższych kręgach i bez niego nie warto się pokazywać na „salonach”. Cena oddaje jakość i jednocześnie dodaje prestiżu posiadaczowi. Modele Hasselblad, PhaseOne, czy Mamiya stanowią światową czołówkę i wyznaczają szczyt technologi cyfrowych. Ale morał pozostanie taki sam: nie ważne ile aparat kosztuje i jakiej jest jakości jeśli fotograf jest marny. Dlatego tak ważne jest dobranie aparatu do własnych umiejętności a potem dopiero rozwijanie swoich aspiracji i sprzętu fotograficznego. Nigdy odwrotnie.
e-mail: natalakajtek@interia.pl
Strona 1